Materiał pochodzi z gierki niedzielnej, ale jakoś nie mogłam się zabrać do postu.
Tym razem postanowiłam wybrać dumdumdum Ophelię i Alfreda. Jako że ta pierwsza ma braci, zrobiłam ich od razu, żeby byli ewentualnie na potem. Nie ukrywam, że wyszli bardzo słabo, w dodatku nie miałam włosów, dlatego skończyli w kapelusikach (i niezmienionych ciuchach, bo nie chciało mi się).
Tym razem postanowiłam wybrać dumdumdum Ophelię i Alfreda. Jako że ta pierwsza ma braci, zrobiłam ich od razu, żeby byli ewentualnie na potem. Nie ukrywam, że wyszli bardzo słabo, w dodatku nie miałam włosów, dlatego skończyli w kapelusikach (i niezmienionych ciuchach, bo nie chciało mi się).
Wprowadziłam całą czwórkę do Ćwirów, którzy z pewnością pomieściliby wszystkich, ale byłoby to dla mnie bardzo niewygodne, dlatego też wywaliłam narzeczonych do innej mrocznej chatki.
Jest to domek w dość ciemnej stylistyce, a przynajmniej tak się wydaje na pierwszy rzut oka. Tak naprawdę to po prostu zasyfiona izba na bagnie. Ciekawostka: podczas pierwszej gry z koleżanką wprowadziłyśmy tam nasze Simy, bo uznałyśmy, że będzie "klimatycznie", a tu przypał.
Alfred natomiast uczył się logiki (do pracy) i wynalazczości (hobby). Towarzyszy mu Esteban (o ile dobrze pamiętam imię), mój stary znajomy. |
W tym domu wszystko się co chwila psuło, co doprowadzało Ophelię do szału, z powodu doboru jej cech. |
Pewnego dnia Alfred dostał misję. Miał przekonać Nadzieję Potocką, że logika jest fajna. Kazałam mu do niej pojechać, ale nagle patrzę, a on na złomowisku. |
Na tym zdjęciu Alfred był na tyle bogaty, że czytał książkę w domu w swoim gabinecie (który jednocześnie był jadalnią w salonie). Na stole widać metalowe kulki, które sam wytopił z gruzu. |
Pewnego dnia przyszedł komornik, gdyż nie zauważyłam rachunków. Na szczęście udało się mi schować najpierw komputer, warsztat Alfreda i samochód. |
Ziomek zabrał lustro, co nie spodobało się Ophelii, gdyż musiała ćwiczyć charyzmę do pracy, aby udawać, że nie chce zabić dzieci. |
Czy Alfred porzuci Lestrange dla Murzynki gustującej we wzorzystych tkaninach? Czy Ophelia po napisaniu "Skorowidzu czystości krwi" poradzi sobie z dramatem o Marquezie? (Tytułu już zapomniałam.) Tego dowiecie się już niedługo!
Prawie się udusiłam ze śmiechu XDDDDDD
OdpowiedzUsuń